Trening Balintowski

Grupa Balina*

Grupa Balinta zdobywa coraz większą popularność ze względu na swoją dynamiczną specyfikę. Historia Grup Balinta (GB) rozpoczęła się ponad 70 lat temu, a jej inspiratorem był Michael Balint (właśc. Mihaly Maurice Bergmann) Węgier pochodzenia żydowskiego urodzony 3 XII 1896 w Budapeszcie. Od 1945 r był praktykującym lekarzem i psychoanalitykiem w Londynie – Anglia. Uzyskał doktorat w dziedzinie nauk medycznych na podstawie rozprawy Indywidualne różnice w zachowaniu we wczesnym niemowlęctwie. Aktualne wydarzenia ogólnoświatowe, jak II Wojna Światowa i czas odbudowy, powstanie powszechnego i bezpłatnego systemu opieki zdrowotnej w Anglii, osobiste traumatyczne doświadczenia jak śmierć żony czy samobójstwo rodziców wpłynęły na M. Balinta, który zaczął zastanawiać się nad relacją lekarz – pacjent. U podstaw jego programu leżało przekonanie, że psychikę człowieka najlepiej poznaje się w bezpośrednim kontakcie. Spotkanie twarzą w twarz odzwierciedlają psychiczne problemy pacjenta. M. Balint rozpoczął zatem szkolenie lekarzy rodzinnych  poprzez seminaria, na których omawiano konkretne przypadki z relacji lekarz – pacjent. Podczas tych spotkań starano się zrozumieć zakłócenia powstające na tej linii oraz dawano możliwość podzielenie się emocjami, skojarzeniami i wątpliwościami lekarza w kontakcie z pacjentem. Metody pracy ewoluowały i nadal ewoluują aż do dnia dzisiejszego. Swoje poglądy M. Balint opisał w The Doctor, his Patient and the Illnes (Lekarz, jego pacjent i choroba), które ukazały się w 1957 r. w Londynie. Punktem wyjścia rozważań Balinta było pytanie, dlaczego tak często pacjenci są niezadowoleni po wizycie u lekarza, jakie oczekiwania mają pacjenci i dlaczego lekarze ich nie spełniają. Co sprawia, że somatyczne rozpoznania i leczenie nie przynosi rezultatów. Balint uważał, że atmosfera jaką zbuduje lekarz/terapeuta podczas spotkania z pacjentem jest bardzo skutecznym lekarstwem dla chorego.  Poznanie jego szerszej perspektywy uwzględniającej sytuację życiową pacjenta, relacje rodzinne czy środowisko zawodowe może skuteczne pomóc w leczeni. Innymi słowy, lekarz/terapeuta powinien wyjść poza diagnozę nozologiczną i starać się zrozumieć swojego pacjenta w szerszej perspektywie czasowo-przestrzennej. M. Balint uważał, że największą przeszkodą w skutecznym korzystaniu z najważniejszego, jego zdaniem leku, czyli osoby terapeuty, jest nieświadomość terapeuty co do istoty związku powstałego między nim a pacjentem. W relacji terapeuta – pacjent upatruje się odpowiedzi na pytanie, dlaczego choroba przebiega w taki a nie inny sposób i dlaczego pacjent reaguje tak, a nie inaczej.

Korzystając z powyższych założeń, wytworzono swoistą strukturę GB. Naturalnym jest, że każdy prowadzący będzie ją realizował w swoisty sposób, wynikający z jego cech osobistych, doświadczenia zawodowego oraz potencjału uczestników. Do podstawowych reguł pracy metodą GB należą: liczebność (krąg wewnętrzny 8-12 osób i krąg zewnętrzny bez określonej ilości osób), nieocenianie, dobrowolność, unikanie intelektualizacji i przymusu, identyfikacja z uczestnikami omawianej relacji, korzystanie z dynamiki grupowej, czas (ok. 1,5 g) oraz struktura spotkania, którą prowadzi i kreuje lider. GB rozpoczyna się przedstawieniem uczestników oraz krótką osobistą i autentyczną narracją (opowieścią z relacji pomagania, sytuacji problemowej, sesji terapeutycznej czy wizyty u lekarza) jednego z uczestników. Po zakończeniu narrator milknie, aż do końcówki spotkania, słuchając, reflektując, rozpoznając i wyciągając wnioski z jego relacji z pacjentem. Następnie uczestnicy wypowiadają swoje pierwsze odczucia, emocje, myśli czy fantazje dotyczące zasłyszanej opowieści. Kolejny etap inicjowany przez lidera, to przejściowa identyfikacja zarówno z pacjentem jak i z narratorem. Pojawiające się na tym etapie skojarzenia, fantazje i wypowiedzi, dostarczają wiele cennego materiału pozwalającego lepiej zrozumieć istotę trudności w omawianej relacji pomagania. Celem nie jest danie gotowej odpowiedzi co należy zrobić, lecz uwrażliwienie na głębszą analizę zrozumienia, która może podsunąć cenne konkretne działania w kolejnym kontakcie narratora z pacjentem. Kończącym etapem spotkania GB jest oddanie głosu narratorowi, który przyglądał się swojej relacji poprzez interpretację uczestników grupy.

Poza werbalnymi wypowiedziami odzwierciedlającymi relację, mogą pojawić się tzw. scenki lub krótkie psychodramy do których zaprasza lider. W odtwarzaniu (odgrywaniu) często pojawiają się silne emocje, które są niejako ekwiwalentem nieświadomych treści zaistniałych a niewypowiedzianych przez narratora.

Należy wspomnieć o niezastąpionej roli jaką pełni kolider. Jakkolwiek lider jest odpowiedzialny jest za sam proces grupowy, rolą kolidera jest przyglądanie się dynamice grupy, która może umknąć prowadzącemu przy ujawniających się emocjach. Można przyjąć, że współpraca zespołu lider-kolider, wszechstronnie obejmuje całość pracy GB. Są oni dla siebie wzajemnym wsparciem.

Autor: Ireneusz Gawkowski, certyfikowany psychoterapeuta, lider Grup Balinta

*Tekst: por. GRUPOWY TRENING BALINTOWSKI, TEORIA I ZASTOSOWANIE, pod redakcją naukową Bohdana Wasilewskiego i Lilianny Engel, Wydawnictwo IPS ENETEIA, Warszawa 2011.

 

Zapraszam do zapisów na comiesięczne Grupy Balinta, które organizujemy w DPS Szyldak, Szczytnie, Łomży i Częstochowie.